środa, 8 czerwca 2011

Kto nie lubi chodzić do kina:)


Ostatnio miałam okazję być w kinie z przyjaciółmi, bo przecież kto z nas nie lubi chodzić do kina:) 
ale okazuje się, że oprócz obejrzenia filmu można spotkać w obsłudze ukryte talenty, jakim jest Magda
i nie mogłam się oprzeć żeby nie zaprosić Magdy do siebie na makijaż, Magdo dziękuję, 
a poniżej efekt naszego spotkania:)
Zapraszam;)

W makijażu dla Magdy postawiłam na nasycone, ciepłe kolory, podkreślające naturalny, oliwkowy kolor skóry Magdy. Zaczęłyśmy od demakijażu. Oczyszczając twarz za pomocą płynu do demakijażu, następnie nakładając tonik oraz krem do twarzy i pod oczy przygotowałam twarz Magdy do wykonania makijażu. Mineralnym korektorem rozświetliłam okolice oczu, a za pomocą korektora w musie zatuszowałam drobne mankamenty skóry. Używając pokładu w kolorze naturalnego beżu wyrównałam koloryt skóry Magdy. Podkreśliłam kości policzkowe bronzerem a całość utrwaliłam pudrem transparentnym.
I teraz oczy:) Wewnętrzne kąciki rozjaśniłam białym cieniem, następnie żółty pigment z połyskującymi drobinkami, opalizująca pomarańcz z zabarwieniem brązu natomiast samo wykończenie kącików zewnętrznych w kolorze fioletu.
Moja rada: nakładając różne kolory cieni należy pamiętać aby bardzo starannie rozetrzeć granicę między kolorami, dając efekt łagodnego przejście pomiędzy barwami. Obowiązkowo tuszowanie rzęs:) Na koniec przyciemniłam brwi, które stanowią „ramę” dla całego makijażu a dla zachowania równowagi usta pozostawiłam w naturalnym kolorze dodając odrobinę transparentnego błyszczyku.


 
A te świetne zdjęcia wykonał nie kto inny tylko Monika Replin:)

piątek, 3 czerwca 2011

Podniebne inspiracje:)

Przyszedł czas, że postanowiłam poszukać inspiracji do moich makijaży pod niebem:) i był to świetny pomysł!
Moniś, Ewuś dziękuję Wam za to cudowne popołudnie a Mirkowi za bezpieczny lot ale z dreszczykiem emocji;)
Więcej zdjęć już wkrótce,
Zapraszam i stanowczo polecam przeżyć to na własnej skórze;)







czwartek, 26 maja 2011

Krakowskie przedmieście i "Street of Design" Doroty Wróblewskiej

Miałam tą niesamowitą przyjemność uczestniczenia w tym wydarzeniu jako makijażystka. Moim zadaniem przede wszystkim było wykonanie trwałego makijażu, który bardzo długo się utrzyma. Swoją obecnością zaszczyciła mnie też świetna makijażystka a zarazem przyjaciółka  Ewa Khan, która obecnie mieszka
w Londynie. Zapraszam na jej bloga, który obecnie stratuję.
Poniżej krótka foto relacja z tego dnia.
Miłego oglądania:)













niedziela, 15 maja 2011

Makijaż do sesji zdjęciowej


Przedstawiam Wam kilka ujęć z sobotniej sesji zdjęciowej Eweliny, którą miałam okazje pomalować 
po raz kolejny:)


























Cera Eweliny nie wymagała większego krycia tak więc dodałam jej kolorytu za pomocą podkładu,
cienie pod oczami rozjaśniłam korektorem mineralnym. A całą twarz opruszyłam pudrem ryżowym. 
Na całą górna powiekę nałożyłam jasny cień, w samych wewnętrznych kącikach dodałam świetlistego pyłku, a następnie pigment w kolorze złota. Natomiast cały zewnętrzny kącik oka wymodelowałam za pomocą ciemnego grafitowego koloru, głęboko wychodząc poza kącik nadając tajemniczego spojrzenia Ewelinie. Cała dolną powiekę pomalowałam niebieskim połyskującym cieniem. Rzęsy mocno wytuszowałam. 
Za pomocą bronzera podkreśliłam kości policzkowe. Przyciemniłam brwi a usta zostawiłam w naturalnym kolorze.













I co wy na to ?? Czekam na wasze opinie :)

poniedziałek, 9 maja 2011

Makijaż oczu

Całkiem niedawno miałam okazję wykonać dla Eweliny makijaż do krótkiej sesji zdjęciowej, a co z tego spotkania wyszło możecie właśnie teraz zobaczyć:)

Pomimo bardzo subtelnego, delikatnego typu urody jaki posiada Ewelina, w makijażu dla niej postawiłam 
na mocniejsze kolory, tak aby nadać jej wyrazistości i trochę drapieżności.














Na górną powiekę nałożyłam grafitowy cień a następnie turkusowy co po zmieszaniu dało efekt widoczny 
na zdjęciu. Natomiast dolna powiekę zaakcentowałam różowym pigmentem, aby nie obciążać spojrzenia 
a jednocześnie podkreślając naturalna niebieską tęczówkę oka Eweliny.
Przyciemniłam i nadałam kształt brwiom za pomocą cieni.

wtorek, 12 kwietnia 2011

Makijaż wieczorowy

W makijażu dla Magdy postawiłam na podkreślenie oczu, aby nadać im wyrazistości i tajemniczości.
Moja rada: przy tym typie makijażu warto postawić na kosmetyki matujące, abyśmy przez cały wieczór czuły się komfortowo i pięknie. 



























Twarz Magdy ożywiłam podkładem w ciepłym tonie, a drobne mankamenty ukryłam za pomocą korektora. Całą górną powiekę rozjaśniłam jasnym, satynowym kolorem, w zagłębieniu powieki nałożyłam cień 
o czekoladowym odcieniu i oczywiście czarna kreska na górnej powiece, delikatnie wywinięta poza kącik oka. Twarz Magdy wymodelowałam pudrem brązującym i różem. Wytuszowane rzęsy, delikatny błyszczyk na usta i gotowe ! A zdjęcia zostały wykonane przez Monikę Replin

























Makijaż dla krótkowidza ("minusy")

Oko za szkłem może również wyglądać seksownie i elegancko. Okularnice powinny znać kilka podstawowych zasad malowania oczu, specyficznych dla makijażu zza okularów.
Dzisiaj coś dla krótkowidza("minusy")

Okulary dla krótkowidza optycznie pomniejszają oczy więc makijaż powinien je optycznie powiększyć. Postaw na wyrazisty makijaż i mocne kolory cieni aby wydobyć oczy zza szkieł.
Moja rada: Unikaj eyelinera, ciemnych kresek wewnątrz oka - kreski optycznie zmniejszają oczy !
Krótkowidz powinien wybierać wyrazistą barwę cieni. Używaj cieni w dwóch kolorach - jaśniejszym 
i ciemniejszym Wewnętrzne kąciki, i górną powiekę aż do brwi maluj jasnym kolorem, co spowoduję,
że oko optycznie się „otworzy” .Natomiast zewnętrzne kąciki oczu akcentuj aplikując ciemniejszy cień nad załamaniem powieki. Ten kolor optycznie podniesie oko do góry. Tuszuj rzęsy dwukrotnie, wtedy będą bardziej wyraziste.




























Ta zasadę zastosowałam w makijażu dla Hani, dzięki której mogłam wykonać ten makijaż, i która już za kilka dni zostanie szczęśliwą mamą.
W makijażu Hani całą górna powiekę rozświetliłam jasnym, ciepły kolorem a wewnętrzny kącik oka
i powiekę na załamaniem zaakcentowałam śliwkowym kolorem. Delikatnym różem podkreśliłam kości policzkowe, aby nadać świeżości i gotowe !
Dziewczyny noszące „minusy” zachęcam spróbujcie zastosować te zasady w swoim makijażu a zobaczycie fantastyczny efekt w lusterku:)
Więcej zdjęć z z sesji, którą realizowałyśmy można zobaczy na blogu Moniki

sobota, 2 kwietnia 2011

Próbny makijaż ślubny


Makijaż ślubny powinien łączyć cechy makijażu dziennego i fotograficznego. Ma on za zadanie dyskretnie podkreślać piękne rysy twarzy a jednocześnie tuszować wszelkie niedoskonałości, jak blizny, sińce, zaczerwienienia, przebarwienia. Powinien być delikatny, świetlisty i trwały.


W próbnym makijażu ślubnym dla Maty postawiłyśmy na delikatność i naturalność. Za pomocą gąbeczki rozprowadziłam podkład zgodny z kolorem cery Marty, do zatuszowania delikatnych sińców użyłam rozświetlającego korektora a następnie dla zmatowienia i utrwalenia makijażu na całą twarz Marty nałożyłam puder transparentny. Kolorystykę oczu zachowałyśmy w delikatnych kolorach zarówno matowych jak 
i połyskujących, które będą współgrać z kolorem wiązanki Marty. Ustom nadałyśmy delikatnego blasku, kości policzkowe zostały bardzo delikatnie podkreślone bronzerem, brwi zaakcentowałyśmy brązowym ołówkiem a rzęsy wytuszowałyśmy, dodałyśmy kępek dla wzmocnienia spojrzenia.
Całość makijażu utrwalamy specjalnie przeznaczonym do tego fixatorem. W ten sposób wykonany makijaż będzie mógł zdobić Pannę Młodą przez całe przyjęcie weselne. 














Czekam na opinie jak Wam się podoba propozycja makijażu ślubnego dla Marty:)

poniedziałek, 28 marca 2011

Makijaż wiosenny dla rudowłosej:)

Połączenie zieleni i złotej pomarańczy to idealna kolorystyka makijażu dla kobiet o ciepłym typie urody jakim jest Asia, moja modelka a zarazem świetnie rozwijający się Manager Oriflame.

W makijażu Asi postawiłam na kontrastujące barwy. W załamaniu powieki zastosowałam butelkowy zielony kolor, który kontrastuje z ognistym kolorem włosów Asi. Powiekę ruchomą pokryłam złotą pomarańczą, natomiast wzdłuż górnej linii rzęs narysowałam niebieska kreskę, która uzupełnia cały makijaż i stylizacyjnie została dopasowana do chusty Asi. Czarną maskarą wytuszowałam rzęsy, ciemnym brązowym cieniem przyciemniłam brwi. W makijażu Asi oczy stanowią pierwszy plan, dlatego na usta nałożyłam błyszczyk
w delikatnym różowym odcieniu.
Moja rada: jeżeli mocno akcentujesz oczy usta pozostaw w delikatnym naturalnym kolorze.
Partie pod oczami i wewnętrzne kąciki rozświetliłam korektorem. Cała twarz została pokryta podkładem mineralnym w kolorze zbliżonym do naturalnego koloru skóry Asi.
Następnie opruszyłam twarz pudrem transparentnym.




Zdjęcia zostały wykonane przez Monikę Replin

poniedziałek, 21 marca 2011

Smokey Eyes

Kilka dni temu wraz z Moniką zrealizowałyśmy sesje zdjęciową dla imienniczki Moniki, przesympatycznej mamy dwóch synów, w kilku stylizacjach.
W pierwszej stylizacji wykonałam dla Moniki makijaż w kolorystyce różowo-fioletowej, która komponowała się z kolorem bluzki Moniki jak i podkreśliła jej duże mocno brązowe oczy.


Cera Moniki jest w odcieniu lekkiego brązu, nadałam jej wygładzenia za pomocą podkładu i podkreśliłam bronzerem kości policzkowe. Na powiekach położyłam zarówno fioletowy jak i różowy cień a kącik wewnętrzny rozjaśniłam jasnym kolorem a dla wzmocnienia spojrzenia na górnej powiece narysowałam niebieską kreskę.
Usta pozostawiłyśmy w jasnym różowym kolorze.
Natomiast w kolejnej stylizacji na potrzeby sesji zdjęciowej makijaż dzienny zamieniliśmy na klasyczne Smokey Eyes, które są świetną propozycją na imprezowy wieczór, gdzie na prawie całej powiece "króluje' kolor czarny. W makijażu dla Moniki użyłam również kępek sztucznych rzęs.








Czekam na Wasze komentarze, w który makijażu podoba się Wam Monika:)

poniedziałek, 14 marca 2011

Makijaż dla blondynki

A teraz propozycja makijażu dla blondynki z udziałem Ewy Sulej jako modelki:), która podczas sesji zdjęciowej czuła się jak „ryba w wodzie” i mam nadzieję, że będę mieć jeszcze niejedną okazję do wykonania dla niej makijażu.



Cera Ewy posiada drobne mankamenty, które potrzebowały delikatnego krycia i wyrównania kolorytu. Przewodnim motywem kolorystycznym była chusta Ewy w różowo-fioletową panterkę. Tak więc dobrałam kolory aby odpowiadały całej stylizacji. Wewnętrzny kącik pozostawiłam w kolorze naturalnym ale
z delikatną poświatą jasnego cienia. Środkową część powieki ruchomej zaakcentowałam bardzo jasnym kolorem różowym, natomiast do wykończenia makijażu użyłam koloru ametystowego (purpurowo-fioletowego), który pięknie podkreślił naturalny niebieski kolor tęczówki Ewy a zarazem nadał świeżości spojrzeniu, natomiast cienka czarna kreska na górnej powiece dodaje głębokości spojrzeniu. 
Dopełnieniem jest szminka w odcieniu delikatnego różu. Twarz wymodelowałam ciemnym podkładem i na koniec rozświetliłam pudrem transparentnym w pyłku. 
Mam nadzieje, że się Wam podoba i czekam na komentarz:)
A więcej zdjęć można zobaczyć na blogu Moniki